Wpływ religii na relacje społeczne

Religia to coś, co od zarania dziejów przysparza ludziom wiele problemów. Wiara daje ludziom nadzieję, sens życia a niejednokrotnie ratuje życie, zwłaszcza gdy przyjdą ciężkie, życiowe lekcje, których nie sposób udźwignąć.Jednak religia to coś w co wierzymy. Coś czego nie potrafimy udowodnić. Jest więc oparta na przekonaniach. Przekonania każdy ma inne, ponieważ nie ma dwoje takich samych losów ludzkich, a więc każdy człowiek ma inne doświadczenia na podstawie których powstają jego przekonania. Przekonania zapisują się w podświadomości i sterują naszym życiem. Sprawiają, że mamy takie a nie inne sytuacje. Problem pojawia się wtedy, gdy inni ludzie mają inną religię, bądź wizję wiary w tą religię. Inaczej postrzegają świat i z uporem trzymają się swoich przekonań. Człowiek zapomina co jest prawdą w jego sercu. Nie kieruje się tym. Wybiera życie wg wiary w swoją religię. Pojawia się brak tolerancji dla drugiego człowieka wyznającego inny rodzaj religii. Wyznacznikiem życiowym powinna być prawda. Pan Jezus powiedział: „Kochaj bliźniego jak siebie samego”, co oznacza, że siebie należy szanować. Często ludzie głęboko wierzący, są nieszczęśliwi, gdyż pozwalają się wykorzystywać. Usługują innym bo myślą, że tak trzeba. Nie są asertywni. Wtedy powstają konflikty. Taki człowiek w środku aż kipi ze złości. Nie widzi, że sam zgadza się zadowalać innych a nie siebie. Dlaczego nie wyrazi się w prawdzie np: ” Nie pomogę ci, bo nie mam czasu, jestem dziś bardzo zajęty”. Wtedy druga strona powinna to zrozumieć. Nie można się złościć na kogoś, kto jest zajęty i nie ma czasu. Religia jest różnie interpretowana. Często nie poznana do końca. Wiara to dar. Można uwierzyć we wszystko, a wszystko w co uwierzymy, zmaterializuje się. Warto o tym pamiętać ponieważ jak wiemy ” słowo ciałem się stało”. Myśląc pozytywnie, przyciągamy to co dobre. Myśląc negatywnie, w naszym życiu będą pojawiać się złe rzeczy, zgodnie z naszą wibracją. Wiara więc może łączyć a może też dzielić. Może połączyć wszystkie religie świata i uznać jedną religią, religią miłości?